sobota, 28 grudnia 2013

Każdy ma swoje sposoby! Grey's Anatomy po francusku.

Nadal szukam idealnej metody nauki francuskiego. Fiszki, książki, nagrania... ale musialam poszukac czegoś przyjemniejszego. A ponieważ wielka ze mnie fanka Grey's Anatomy, wiec odnalazłam tę strone: http://full-stream.net/2643-greys-anatomy-saison-1.html. I teraz gdy znajdę chwilę oglądam Chirurgów w języku francuskim. Na szczęście znam pierwsze sezony na pamięć, więc wiem o co chodzi, ponieważ udaje mi się jedynie zrozumieć pojedyncze zwroty lub słowa. W każdym razie serial ten z francuskim dubbingiem brzmi wyjątkowo zabawnie :)

Święta minęły, w wigilię uprawomocnił się mój rozwód, wiec wymówek nie ma jeśli chodzi o naukę. A przecież rozpoczynanie życia w pewnym sensie na nowo mogę zacząć po francusku... no dobra - przesadziłam, ponieważ najpierw muszę się nauczyć tego języka. No to zaczynam nowe życie z francuskim.

Szukam nadal inspiracji do nauki, więc będę wdzięczna za każdą wskazówkę, radę.

Za to muszę przyznać, że pogoda jest wyjątkowo wiosenna. Ja akurat nie narzekam, ponieważ odgarnianie codzienne ton śniegu nie należy do moich ulubionych zajęć. Gdzieniegdzie kwitną nawet kwiaty. Jutro mieliśmy iść z synem obejrzeć w końcu ozdobioną Piotrkowską, chociaż bez śniegu nieco dziwnie i bezsensownie będą wyglądać te reniferki itp atrakcje ;-)

Udanego weekendu :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz